Minęło ponad dwadzieścia sześć lat od powstania jednolitego rynku w 1993 r. Pierwotnie pomysł ten został zaproponowany przez rząd brytyjski UE – w czasach kiedy handel między Wielką Brytanią a UE był stabilny i przewidywalny. Nikt z w tym czasie zapewne nie przypuszczał, że może dojść do sytuacji, iż stary kontynent uzna te zasady za swoje, natomiast wymiana towarów z Wielką Brytanią, nagle zostanie zagrożona wprowadzeniem ceł i utrudnień w ich przewozie przez granicę.
Jak mogą wyglądać kontrakty zawierane przez polsko – angielskich przedsiębiorców w erze-post brexitowej ? Czy jest możliwość ochrony przed niewłaściwymi zapisami w umowach handlowych ?
Zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Polsce mamy dowolność w organizacji umów handlowych. To od pozycji negocjacyjnej stron zależy na jakie prawo się umówimy i które klauzule zaakceptujemy.
Zmiany w kontraktach angielskich zapewne będą stopniowo wypierane w celu korzystniejszej ochrony interesów stron. Jedną z zmian które przedsiębiorcy już wprowadzają do kontraktów jest zmiana dotycząca ‘siły wyższej’ (ang. ‘force majure’).
Zaobserwowaliśmy już w kontraktach polsko – angielskich próby przedstawiania takich rozwiązań które pomagałyby stronom uniknąć ryzyka ‘złamania warunków kontraktu’ (ang. ‘breach of contract’), na wskutek ryzyka politycznego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Między innymi:
Zwracamy uwagę iż zmiany te mogą pojawić się nie tylko w umowach zawieranych między stronami – ale także w Ogólnych Warunkach Umów (‘Standard Terms of Business’), które są bardzo popularne w Wielkiej Brytanii;
Prosimy pamiętać że, że informacje zawarte na tej stronie internetowej nie stanowią porady prawnej związanej z egzekucją wyroków w UK. Stanowią ogólną informacje na temat zmian w prawie. Każdy problem który konsultują z nami nasi klienci jest inny, a z uzyskaniem pomocy prawnej nie należy zwlekać.
Prosimy o kontakt pod adresem info@wsalegal.com, jeśli są Państwo zainteresowani egzekucją należności w innych krajach.